Zaczynam !!!
Witam!
Zacznę od kilku słów o sobie. Z wykształcenia jestem technikiem technologii odzieży. Kilka lat pracowałam jako szwaczka. Teraz poświęcam się wychowaniu rocznej (juz!) córci :)
W wolnych chwilach oddaję sie swojej wielkiej pasji czyli szyciu. Ostatnio szyję nawet dość dużo (głównie za sprawą pewnej M.) Postanowiłam więc założyć swój pierwszy w życiu blog i podzielić się z wami wytworami mojej pracy. Mam nadzieję, że wam się spodobają.
Na początek (mam nadzieję dobry:) ) zaprezentuję dwie sukieneczki uszyte dla mojej księżniczki (z obu niestety już wyrosła).
śliczne sukieneczki. Będę Ci kibicować w blogowaniu. Może i dla mojej córci coś podpatrzę u Ciebie...
OdpowiedzUsuńObiecuję, że ciuszków dla mojej córci będzie dużo bo uwielbiam dla niej szyć, tak więc zapraszam do częstego zaglądania na blog. Pozdrawiam :)
Usuńśliczne! szczególnie ta princeska :) Masz jakiś sposób na wszywanie organzy do takiego modelu sukienki? Ja uszyłam podobne moim dziewczynkom, ale organza, w wyniku zwyczajnej eksploatacji sukienki rozeszła się w miejscu przyszycia jej z podszewką do gorsu sukienki...Musiałam pruć i poprawiać, bo myślałam że zostawiłam za mało zapasów na szwy i po prostu mi wylazła..., ale znów pojawił się ten sam problem...Może jest na to jakiś trik?
OdpowiedzUsuńMówiąc szczerze nigdy mi się coś takiego nie przytrafiło ale i z organzy szyję raczej mało. W tej sukience użyłam tiulu i nie było żadnego problemu
UsuńPrzejrzałam wszystko :-) Fantastycznie szyjesz! Wykształcenia zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuń