Ostatnim moim uszytkiem była wyprawka dla dzidziusia mojej córci ;)
Lalka otrzymała nowe ubranko, pościel i nosidełko.
No i tak mi się spodobał ta zabawa że do kompletu postanowiłam uszyć lali nosidełko. Spód usztywniony jest pleksą natomiast boki jedynie klejonką i ociepliną więc są dość wiodkie.
Przy okazji szycia tego kompletu pozbyłam się wielu resztek zalegających w mojej pracowni. Same plusy :)
Natalka jest przeszczęśliwa i nie odstępuje lali na krok, troskliwie się nią opiekując. A ja bardzo się z tego cieszę bo już za kilka miesięcy będzie miała w domu żywego dzidziusia i mam nadzieję że ta fascynacja i troskliwość jej zostaną :)
Pozdrawiam :)
kochana,dla dziewczynek to szał:):) moje by się pobiły o to nosidełko:)
OdpowiedzUsuńMoja do tej pory niezbyt interesowała się lalkami a teraz to zabawka numer 1 :)
UsuńMnie to nosidełko zachwyciło. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńLalkowy komplecik jest zachwycający! :-) Gratuluję i zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zdrowie się przyda bo jak do tej pory to bywało różnie ;)
UsuńRewelacyjny komplet:)
OdpowiedzUsuń