Moje dziecko uwielbia oglądać Klub Przyjaciół Myszki Miki, a tam w każdym odcinku bohaterowie bajki wołają Cośka. Natalce spodobało się to hasło i teraz chodzi i woła "ej Cosiek!"- głównie przywołując ojca ;)
A co to ma wspólnego z szyciem? Otóż uszyłam córci bezrękawnik z aplikacją Myszki Minni i jest to teraz niewątpliwie ulubiona część garderoby Małej- nie dość że z ulubionym bohaterem to jeszcze z kapturem :) A i hasełko z tytułu rozbrzmiewa w domu znacznie częściej :)
Bezrękawnik uszyty według wykroju z Burdy 10/2013 # 141, z którego szyłam już bezrękawnik dla Zuzy. Tutaj też użyłam ciepłej dzianiny dresowej.
Pozdrawiam :*
Czy istnieje w ogóle ktoś, kto nie zna Cośka i tajemniczych mysich sprzętów??;)chyba nie:):)
OdpowiedzUsuńOwszem istnieje ktoś taki, np. ja :)
UsuńBezrękawnik jest super :)
Super bezrękawnik, Minni na nim jest bombowa! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna!
OdpowiedzUsuń