poniedziałek, 5 maja 2014

Żółta spódniczka

Ostatnio staram się wyszyć jak najwięcej zalegających w mojej pracowni materiałów. Jednym z nich była żółta, śliska, przeźroczysta tkanina- na którą, nigdy nie miałam pomysłu. Już miałam ją po prostu wyrzucić gdy nagle mnie oświeciło ;) Uszyłam Natalii spódniczkę!




 Spódniczka składa się z dwóch warstw zmarszczonej w pasie tkaniny i podszewki. Pasek ozdobiłam żółtymi kwiatuszkami i białymi perełkami. Z tyłu spódniczka jest na gumce.
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego.  Pozbyłam się kolejnej "zalegającej" tkaniny dzięki czemu córcia ma "najulubieńszą" spódniczkę :D

Pozdrawiam :)

9 komentarzy:

  1. Ojej, super wyszła ta spódniczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i najważniejsze, że małe się cieszy. Spódniczka jak opakowanie cukierka :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetną masz modelkę :)
    Bardzo mi się podoba ta spódniczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha dobrze, że tego czegoś nie wyrzuciłaś, bo super spódniczunia wyszła! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego też pudełko z resztkami które miały iść do kosza przejrzałam jeszcze raz i powstanie jeszcze dużo spódniczek :)

      Usuń
  5. Sympatyczna spódniczka, a radość córki - bezcenna :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle czasu prowadzisz bloga a ja dziś go zobaczyłam pierwszy raz! za to przejrzałam cały i jestem pełna podziwu dla twoich prac, zwłaszcza tych cudnych maleńkich ciuszków dla dzieciaków :) a Natalka jest modelką doskonałą, cudna ci ta córa rośnie :) pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i zapraszam częściej- ciuszków dla maluchów na pewno nie zabraknie :)

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)