Tuż przed świętami uszyłam dwie sukienki z tkaniny, którą wygrałam u Choco. Jedną dla mnie, drugą dla Natalki. Dziś zaprezentuję tą drugą.
Wykrój mojego pomysłu- bardzo prosty bo czas już naglił :)
Poza tym uszyłam też bezrękawnik dla Zuzi. Wykorzystałam tu resztę dzianiny, z której szyłam sobie bluzę z serduchem. Wykrój pochodzi z Burdy 10/2013 #141. Jak tylko uda mi się zakupić jeszcze takiej dzianiny to uszyję podobną Natalce bo bardzo mi się podoba :)
A na koniec troszkę ostatnio wykonanej przeze mnie biżuterii.
Pozdrawiam :*
Ładna sukienka i bezrękawnik, biżuteria ciekawa, widzę, że u Ciebie było pracowicie:)
OdpowiedzUsuńFakt- nie lubię bezczynności :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukieneczka i Nataleczka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :)
UsuńBezrękawnik bardzo wygodny- Zuzu nie chciała go zdjąć tak jej się spodobał :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) obiecuję że obie panny jeszcze nie raz dostaną coś stworzonego przez ciocię :*
Usuń