Nie odzywałam się kilka dni, nie znaczy to jednak że nic w tym czasie nie szyłam. Wręcz przeciwnie! Niedługo wesele a ja miałam do uszycia 5 kreacji na tą uroczystość- w tym projekt najważniejszy- suknię ślubną. Tak więc sami rozumiecie że czasu wolnego u mnie jak na lekarstwo ;)
Szycie szło dość opornie bo tak to niestety jest przy małym dziecku, tymbardziej że córci zęby wychodzą jeden za drugim i marudzi przy tym okropnie :(
Ale na szczęście zęby wyszły a ja skończyłam suknię ślubną i poprawinową dla Młodej oraz sukienki dla Natalki i Julki. Teraz tylko machnę coś dla siebie i można się bawić :)
Dziś pokażę wam sukienkę Natalki, a następne- jak tylko uda mi się namówić Pannę Młodą na sesję :)
Kreacja Natalii składa się z sukienki, halki i bolerka. Sukienka i bolerko uszyte zostały ze satyny w kolorach maliny i ecri. Halka z falbanami z tiulu ładnie unosi spódnicę sukienki.
Zastanawiam się jeszcze nad uszyciem kapelusika do kompletu- jak czas pozwoli :)
Jak wam się podoba?
Mnie bardzo. I jaka dopracowana ! Biorąc pod uwagę że szyłaś tyle sukienek na wielką okazję i sukienkę ślubną w takim czasie to ja podziwiam cię. I czekam na sesję z panna młodą :)
OdpowiedzUsuńSesja z Panną Młodą będzie na weselu więc do obejrzenia tuż po :)
UsuńCudo nie dziecko, i sukienka też śliczna. Na malutkiej prezentuje się doskonale, zawsze marzyłam o wielkiej kokardzie z tyłu:))
OdpowiedzUsuńNo to najwyższa pora spełnić swe marzenie :)
UsuńFantastyczna! ładnie ją ozdobiłaś tym paskiem z kokardą i kwiatkami:) Razem z bolerkiem tworzą idealny komplet:)
OdpowiedzUsuńMam córeczkę, która uwielbia kolor różowy i sukienki, więc Twoja kreacja dla Natalki podoba mi się szalenie!!! Uciekam z tej strony, żeby moja Mała jej nie dojrzała, bo usłyszę "ja też chcę taką!" ;-)
OdpowiedzUsuńNatalka cudna :-)
W imieniu swoim i Natalki bardzo dziękuję :) A ty nie uciekaj tylko uszyj córci taką :D
Usuń