Od dawna miałam ochotę uszyć sobie koszyczki na pieczywo ale trochę mi z tym zeszło. Wkońcu jednak się zmobilizowałam i uszyłam. Na razie powstały dwa ale w najbliższym czasie powstaną kolejne bo już mam na nie zamówienia :)
Jeden koszyczek jest w kształcie kwadratu, drugiemu nieco zaokrągliłam rogi- i ta wersja podoba mi się dużo bardziej :)
Środek wykonany jest z tafty w kolorze ecri, strona zewnętrzna z brązowej haftowanej tafty.
Pozdrawiam :*
świetne i fajnie, że pokazałaś je rozłożone, można "krój" odgapić :-) dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne:) jeśli możesz to zdradź jeszcze kilka szczegółów z Twego "know-how" w zakresie usztywnienia:))
OdpowiedzUsuńtak fajne i ja też proszę o rodzaj usztywnienia :)planuje takie stworzyć od dawna
OdpowiedzUsuńDo usztywnienia użyłam pleksji (tak się to ponoć nazywa) wygląda to jak gruba tektura tyle że z plastiku. Jest sztywna ale zarazem giętkia -śmiało nadaje się do prania i nie ma obaw że straci kształt :)
OdpowiedzUsuńświetne koszyczki, :):) i fajna kolorystyka :) zapraszam do śledzenia mojego bloga :*
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych :D