środa, 17 lipca 2013

Sukienka dla M., nowy owerlok i wyróżnienie:)

 Wczoraj chwaliłam się moimi zakupami a zapomniałam o najważniejszym- nowym owerloku :)
Jakiś czas temu mój owerlok zaczął padać (w sensie- psuć się:) ) Mąż coś tam poprawił, maszyna trochę poszyła i historia zaczynała się od początku. Aż wkońcu nadszedł dzień że nie było już co poprawiać. Zła byłam niemiłosiernie, tymbardziej, że niedawno wymieniałam stębnówkę i z kasą krucho. Poza tym mój owerlok miał dopiero 2 lata więc stosunkowo zbyt wcześnie  zakończył działalność.  Oczywiście na mojej maszynie jest ścieg owerlokowy ale to nie to samo :( a kiedy się człowiek przyzwyczai do dobrego to jakoś trudno się odzwyczaić. No ale stało się.
Zaczęłam więc poszukiwania na Allegro itp. stronach internetu niedrogiego i w miarę dobrego owerloka. Z poszukiwań wykluczyłam od razu Łuczniki- za karę że poprzedni tak szybko się zepsuł ;) Nie zdążyłam się jeszcze zdecydować a komputer zastrajkował i klapa. Powiem szczerze- dostałam ataku lekkiego szału ;) Tego było już za wiele.Trzymało mnie tak dwa dni. Na poprawę nastroju mąż postanowił zabrać mnie na zakupy. Wracając zajrzeliśmy jeszcze do Biedronki a tam... owerlok. I to z przeceny- z 750 na niecałe 500 złoty. Rozpakowałam, obejrzałam i stwierdziłam że jest naprawdę niezły. Do domu wracałam w znacznie lepszym nastroju :D
Po przetestowaniu stwierdziłam, że jest to naprawdę fajna, solidna maszyna.



Mój nowy nabytek posiada:
  •  możliwość szycia 4, 3 lub 2-nitkami.
  •  płynną regulację długości ściegu
  •  płynną regulację szerokości ściegu
  •  prosty, czytelny system zakładania nitek
  •  możliwość wyłączenia dolnego noża
  •  wolne ramie umożliwiające szycie na okrągło
  •  transport różnicowy
Owerlok szyje zarówno bardzo cienkie jak i grube materiały- sprawdzałam :) Póki co sprawdza się bardzo dobrze i mam nadzieję że posłuży mi trochę dłużej niż jej poprzednik ;)

Pierwszym uszytkiem wykonanym przy pomocy tej maszyny była sukienka dla M. Jest to letnia sukienka na ramiączkach, odcinana pod biustem z tyłu zapinana na zamek błyskawiczny.



Zapomniałam poprosić M. o pozowanie więc dziś niestety na płasko :(

Na koniec jeszcze jedna ważna sprawa. Otrzymałam dziś wyróżnienie Liebster blog award od Marii Tamary z Maria Tamara:moda i szycie. Wcześniej podobne wyróżnienia otrzymałam od Ani z Niesfornych szmatek oraz od Ani ze Szmatkowej Krainy Biedronki. Dziewczyny bardzo wam dziękuję ale pozwolicie że nie będę ciągła dalej tych zabaw. Mam nadzieję że nie będziecie miały mi tego za złe :) Pozdrawiam was cieplutko :*


7 komentarzy:

  1. Ja się nie obrażam, miło dostać wyróżnienie, ale nie zawsze ma się czas na wszystko :) overloka zazdroszczę i jeszcze maszyny z elastycznymi ściegami - moje marzenie które na pewno w najbliższym czasie się nie spełni. Sukienka idealna na lato

    OdpowiedzUsuń
  2. To Biedronka też ma w ofercie maszyny??? Widziałam miesiąc temu w Rossmanie przecenioną maszynę do szycia, też się zdziwiłam. Szyj na overlocku i napisz jeszcze za jakiś czas jak ci się na nim pracuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie pierwszy raz spotkałam w Biedronce maszynę. I co ciekawe dzień później byłam w innej i tam nie było wcale w ofercie- bo pytałam. Widocznie ta jedna jedyna była właśnie dla mnie ;)

      Usuń
  3. Ode mnie też dostałaś wyróżnienie, ale pewnie nie dojrzałaś :-) Poczuj się więc jeszcze raz wyróżniona :-) I nie odpowiadaj, jak najbardziej :-)
    Ja bym sobie z overlokiem pewnie i tak nie poradziła, więc narazie nie żałuję, że go nie mam... ;-)
    Pierwszy uszytek na nowym sprzęcie prezentuje się świetnie, piękny materiał :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to przepraszam najmocniej rzeczywiście przegapiłam to wyróżnienie

      Usuń
  4. też kupiłam tego overlocka i nie jestem zadowolona :(

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)