środa, 29 stycznia 2014

Stara spódnica poszła w ruch

Pozostając w temacie recyklingu uszyłam Natalce sukienkę ze spódnicy zakupionej w SH.
W ten niedrogi i szybki sposób Mała otrzymała wygodną- bo uszytą z mięciutkiej dzianiny- sukienkę idealną do codziennych szalonych zabaw :) Sukienka jest wykrojona z dwóch kawałków, wykorzystałam falbankę u dołu spódnicy ozdabiając ją jednynie jasną tasiemką, z której zrobiłam też małą kokardkę przy dekolcie.

 Tak było...
tak jest:

Przypominam o trwającym wciąż Candy. Pozostało już tylko kilka dni a konkurencja jest tak znikoma że szanse na wygraną są olbrzymie :D

Pozdrawiam :*

sobota, 25 stycznia 2014

Recykling starych jeansów

Robiąc porządki w szafie znalazłam stare jeansy,  których z pewnością nie będę już nosi, postanowiłam więc dać im nowe życie w innej formie, a mianowicie uszyłam Natalce mini kamizelkę. 


 Kamizelka wykonana według mojego własnego pomysłu i wykroju. Ma kołnierz i dwie kieszonki, zapinana na dwa guziki, odszyta od środka kolorową bawełną.

 A tak wygląda tył...


Jako, że zostały jeszcze spore kawałki nogawek to myślę uszyć do kompletu jakąś spódniczkę. Zostaje mi więc wymyślić jakiś fajny wzór. Macie jakiś pomysł?

Pozdrawiam :*

wtorek, 21 stycznia 2014

Renifer

Dziś pokażę wam wspomnianego już wcześniej renifera- pierwszą maskotkę którą wykonałam na szydełku. Renifer ma ok. 30 cm w pozycji siedzącej. Wykonałam go według  tego  opisu. Daleko mu do orginału ale tragedii chyba nie ma więc się chwalę  ;)





Na koniec pragnę gorąco podziękować Monice z bloga Moje nowe zajęcie, Gosi z Szycie i nie tylko oraz Vayle z Vayle by me za wyróżnienia. Do tej pory nie brałam udziału w takich zabawach więc chcąc być konsekwentna i tym razem się tego nie podejmę . Mam nadzieję że nie będziecie miały mi tego za złe. Ale bardzo dziękuję że o mnie pomyślałyście i nagrodziłyście tymi wyróżnieniami :)

Pozdrawiam :*

sobota, 18 stycznia 2014

Serwetka

Skończyłam moją pierwszą serwetkę na szydełku. Może nie jest idealna ale i tak jestem z siebie dumna :)




Schemat z Sabrina Robótki 6/2013.
Tak mi się to spodobało że już zaczęłam kolejną :)

Pozdrawiam :*

piątek, 17 stycznia 2014

Chusteczniki



Dziś przedstawiam chusteczniki, które uszyłam dla koleżanki :)









 Pierwszy to tzw. chustecznik japoński. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to Tu znajdzie tutorial.
Drugi jest zwykły,  nakładany na pudełko chusteczek.


Pozdrawiam :*

wtorek, 14 stycznia 2014

Co zrobić z olbrzymią bluzą dresową?

Można by zrobić bardzo wiele :) Wszystko zależy od pomysłowości.



Mną jednak pokierowała nie tyle pomysłowość co potrzeba. A potrzeba mi było spodni dla dziecka. Jako, że ta bluza była naprawdę duża to powstały dwie pary.


 Pierwsze uszyłam z rękawów bluzy. Są to klasyczne spodnie dresowe ze ściągaczami na dole. Mają nieco wyższy stan żeby podczas zabawy nie "wychodziły z nich" podkoszulki.




W kolejnych wykorzystałam napisy, które były na przodzie i tyle bluzy. Spodnie mają prostą nogawkę.  W obu parach w pas wszyłam ściągacz, który był u dołu bluzy- tak więc wykorzystałam ją na maxa :)




W ten oto sposób powstały dwie pary wygodnych i ciepłych spodni dla Natalki.
 Pozdrawiam :*

niedziela, 12 stycznia 2014

Świnia

Znów świnia. Niektórzy  pewnie pomyślą że mam jakiegoś hopla na punkcie tych zwierzaków :) Otóż nie- tak jakoś wyszło.
 Tym razem świnia jest szyta (recyklingowa bo powstała za starego podkoszulka). Za oczy robią dwa guziki.




Pozdrawiam :*

sobota, 11 stycznia 2014

Coś dla najmłodszych

Tym razem uszyłam coś dla maluszków- śliniaczki. Wczoraj powstał jeden, dziś drugi i tak mi się to spodobało, że pewnie jeszcze kilka powstanie.



 Ten już powędrował w świat :)
 Tył śliniaków wykonana jest ze specjalnej ceraty, która uniemożliwi przecieknięcie i  ubrudzenie ubranka.
Wzór takich śliniaków wypatrzyłam jakiś czas temu w necie, niestety nie zapisałam i teraz za nic nie mogę odnaleźć tej strony :(
Zastanawiam się teraz nad wersjami dla chłopców.

Pozdrawiam :*

czwartek, 9 stycznia 2014

Rocznicowe Candy!

Kochani dziś mija dokładnie rok odkąd rozpoczęłam blogowanie :) Ten czas minął mi bardzo szybko a dzięki wam również bardzo sympatycznie. Pragnę podziękować wszystkim za wsparcie, za odwiedzanie i czytanie mojego bloga, za wszystkie komentarze. Dzięki wam mam motywację  i inspirację do dalszej pracy.

Przez ten rok opublikowałam  116  postów, które skomentowaliście ponad 600 razy.  Mój blog ma prawie 16 000 wyświetleń. 

Co przez ten czas robiłam?

Szyłam:

ubrania dla dorosłych...


i dla dzieci...

 oraz torebki, kapcie, maskotki, kosmetyczki, zabawki, poduszki itd.

Bawiłam się też koralikami tworząc biżuterię, składałam origami, haftowałam a nawet szydełkowałam :)
W tym roku mam zamiar robić to wszystko a nawet więcej ;)

Z okazji tej rocznicy mam dla was zamiast tortu i szampana Candy :)


Zasady niezmienne, należy:
 1. Zostawić komentarz pod tym postem potwierdzający chęć wzięcia udziału w zabawie
 2. Umieścić wyżej podany banerek u siebie na blogu z linkiem zwrotnym do tej strony
 3. Można (ale nie jest to warunek konieczny) zostać obserwatorem mojego bloga

A co do wygrania?

- sztywny koszyczek na pieczywo
- obrusik czy też bieżnik na stół o  wym. 95/48 cm.

Zapisywać się można od dziś do 1.02.2014. Dnia następnego postaram się podać wyniki.
Wysyłam tylko na terenie Polski.

Wszystkich zapraszam do zabawy :)

Pozdrawiam :*

wtorek, 7 stycznia 2014

Świnia raczej wietnamska ;)

Pozostając w temacie maskotek pokażę wam dziś mojego szydełkowego prosiaka :) Pisząc ten post zdałam sobie sprawę że nie pokazałam jeszcze mojego pierwszego stworka szydełkowego- renifera. Jak tylko cyknę mu kilka fotek to pojawi się na blogu.
Tymczasem przedstawiam świnkę, a jako że brązową to przyjmijmy że to wietnamka :D


Świnkę robiło się naprawdę szybko. Sposób wykonania znajdziecie Tu
Teraz jestem właśnie w trakcie kończenia misia :) Tak bardzo spodobało mi się amigurumi że z całą pewnością popełnię jeszcze nie jedną zabawkę , teraz jednak czekam na dostawę włóczki :)

Pozdrawiam :*

piątek, 3 stycznia 2014

Zagadkowy Dino

No i mamy nowy rok! Oby był lepszy od poprzedniego i gorszy od następnego ;) Planów na ten rok (również szyciowych ) mam mnóstwo- jak będzie z realizacją - zobaczymy. Za parę dni mój blog będzie obchodził roczek  wtedy też zrobię podsumowanie moich szyciowych dokonań :)
A nowy rok rozpoczynam od przedstawienia wam Dinusia. Jedni mówią, że to poduszka inni że maskotka - jak zwał tak zwał- ważne że "to coś" wywołało uśmiech na twarzy mojego dziecka :)


 Co ciekawe wykrój Dina znalazłam przez przypadek na arkuszu wykrojów Burdy 10/2013 na stronie B. Obszukałam całą gazetę i nie znalazłam rzadnej wzmianki o dinozaurze, także nie wiem co jest grane. Jeśli ktoś coś o tym wie bardzo proszę o oświecenie mnie :)
Do uszycia Dina wykorzystałm starą bluzę dresową i resztki filcu.
Jakiś czas temu nieco zraziłam się do szycia bardziej skomplikowanych maskotek (niespecjalnie mi to wychodziło :( ) ale szycie takich prostych form jest całkiem fajne i nie wymaga aż tyle cierpliwości więc pewnie niedługo coś jeszcze powstanie :)

Pozdrawiam :*