niedziela, 29 czerwca 2014

Kompletowanie wyprawki...

...czas zacząć :) Były już śliniaczki teraz powstał kocyk, a w planach jest jeszcze śpiworek.
Kocyk ma bawełniany, patchworkowy wierzch i cieplutki polarowy spód. Maluszek będzie miał więc cieplutko :) Wymiary kocyka 75/75 cm.


A tak wygląda tył:
Pozdrawiam :)

piątek, 27 czerwca 2014

Komplet szaro-biały

Zaopatrzyłam się ostatnio w spore ilości dzianin bawełnianych i szyję jak szalona :) Dziś pokażę wam komplecik jaki uszyłam Natalce. W jego skład wchodzą legginsy za kolano z kokardkami na dole nogawki oraz tunika z białym karczkiem i szaro-biało pasiastym dołem oraz lamówkami i atrapą zapięcia typu "polo".


Tak spodobał mi się ten komplecik, że już planuję uszycie kolejnego a tymczasem kończę kocyk dla Juniora. Pokażę go lada dzień :)

Pozdrawiam :)

wtorek, 24 czerwca 2014

Koronkowe podkładki na stół

Ostatni mój uszytek to komplet podkładek na stół.



Komplet składa się z jednej większej podkładko- serwetki  ;) i 6 małych podkładek pod filiżankę.
Powstał ze srebrnej tkaniny, na którą naszyłam powycinane ze starej "narzutki" kawałki koronki. Tył podkładek jest czarny.



Nie wiem jak wam ale mnie się bardzo podobają - liczę że szybko znajdą nowego właściciela :)

Pozdrawiam :)

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Letnia piżamka

Dopiero co wyszła spod maszyny :)
Piżamka powstała z białej dzianiny bawełnianej i czerwonej drukowanej flaneli. Składa się z bluzeczki i krótkich spodenek na gumce.


 Wykrój zarówno spodenek jak i bluzki pochodzi z Burdy 6/2014 (#138 i 140). W bluzeczceskróciłam rękawy a w spodenkach zrezygnowałam z kieszeni. Szycie  łatwe, proste i przyjemne. Zapewne nie raz skorzystam jeszcze z tych form bo leżą na małej "jak ulał" :D

Pozdrawiam :)

niedziela, 15 czerwca 2014

Słonecznie



Uwielbiam szyć dla Natalki sukienki, zwłaszcza w wersjach letnich, powstała więc nowa w odcieniach bieli i pomarańczy. Pomysł i wykrój mój własny. Sukienka jest  z tyłu zapinana na 3 ozdobne guziczki. 




 A na koniec pokażę wam moją porażkę :)
Z resztek tkanin użytych do stworzenia sukienki postanowiłam uszyć mojej córci letni kombinezon. Niestety szyłam go gdy Natalii nie było w domu (wakacje u dziadków ), a materiałów było "na styk" dlatego też kombinezon wyszedł przyciasny :( Wielka szkoda bo bardzo mi się podoba.
Góra bluzeczki wykończona jest gumonicią, spodenki mają na przodzie dwie kieszonki, szerokość w pasie regulowana jest troczkami w tunelu.
Nie pozostaje mi nic innego jak poszukać jakiejś małej księżniczki na którą kombinezon będzie pasował :)


Pozdrawiam :)


poniedziałek, 9 czerwca 2014

czwartek, 5 czerwca 2014

Ogrodniczki

Ostatnio szyję Natalce same sukienki i spódniczki, postanowiłam więc dla odmiany uszyć jej spodnie. Przerzuciłam swoją kolekcję Burd w poszukiwaniu odpowiedniego modelu i wybór padł na ogrodniczki z kwietniowego numeru (#141). Do ich uszycia użyłam cienkiego dżinsu. Bawet i tylnie kieszenie ozdobiłam wyszywanymi gwiazdami.



Spodnie są luźne, wygodne- świetnie sprawdziły się w ganianiu za piłką :)

Pozdrawiam :)

środa, 4 czerwca 2014

Patchworkowa gwiazda

Uszyłam sobie wczoraj serwetę na mały stolik. Do jej wykonania wykorzystałam skrawki zielonych tkanin. Główna ozdobą jest patchworkowa gwiazda. Tak mi się spodobało jej szycie, że już  kompletuję kolejne ścinki. Może pokuszę się o inny motyw.



 A na koniec pochwalę się dzisiejszymi zakupami :)  Tkaniny są, pomysły też -czas zasiąść do maszyn :)

 Pozdrawiam :)

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Sukienka maxi z Anny

Bardzo przypadła mi do gustu najnowsza "Anna Moda na szycie", szczególnie podobają mi się dzianinowe sukienki. Postanowiłam sobie taką uszyć- tyle, że nie miałam akurat żadnej odpowiedniej dzianiny w domu (czas wyruszyć na zakupy!). Uznałam więc, że najwyższy czas użyć kreszowanego szyfonu, który wygrałam u Choco. Zmieniłam więc lekko wykrój i powstała taka oto sukienka:




Sukienka jest odcinana pod biustem i na tyle szeroka, że myślę, iż śmiało będę w niej chodzić do końca ciąży. Zapinana jest z boku na zamek błyskawiczny. Największe plusy- długa, przewiewna i nic nie uciska w pasie ;)

Pozdrawiam :*