czwartek, 12 września 2013

Sukienka z falbanką i kwiatuszkami

Dawno już nic nie szyłam dla mojej chrześnicy więc wygrzebałam resztki aksamitu, z którego szyłam jakiś czas temu tą sukieneczkę, dodałam trochę bawełny i powstała nowa sukienka.
Z bawełny jest wymyślny karczek i lamówki oraz aplikacja w formie kwiatuszków, która fajnie ożywiła całość. Karczek sukienki obszyty jest wąską falbanką z aksamitu.

 Tył zapinany na guziczki.

Muszę przyznać że największą frajdę sprawia mi szycie takich  właśnie maleństw :)
Pozdrawiam :*

10 komentarzy:

  1. Rozkoszna, tak szycie małych ubranek to duża frajda :) Ja własnie czaję się, aby coś uszyć dla swojej chrześnicy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawia mi to dużo większą frajdę niż gdy szyję coś dla siebie :)

      Usuń
  2. fajna:) chciałabym umieć tak szyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja chciałabym robić takie cudne rzeczy na szydełku :)

      Usuń
  3. Ale słodziak! mała będzie ślicznie w niej wyglądać!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście wygląda w niej ślicznie ale oczywiście zapomniałam o zrobieniu zdjęcia :)

      Usuń
  4. Rozkoszna wyszła Tobie ta sukieneczka! :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. nie, mówiąc szczerze to kroiłam tak trochę "na oko". Zresztą ciuszki dla dzieci zazwyczaj tak robię :)

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)