piątek, 21 czerwca 2013

Tort

Dziś bardzo szybko i zupełnie nie szyciowo za to kulinarnie ;)
Pochwalę się wam jakiego torta zrobiłam na chrzciny mojej chrześnicy.
Jak na moje znikome talenty cukiernicze myślę że wyszedł nawet nieżle :)
Teraz uciekam szykować się na tą uroczystość i na próbowanie tego mojego wypieku ;D

6 komentarzy:

  1. Szkoda że młoda jeszcze za młoda to nie doceni starań ciotki:P Chociaż z pewnością tort będzie wychwalany przez starsze dzieci i dorosłych, na pewno smakuje tak dobrze jak wygląda!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja cię! Wyszedł ci super, prześlesz kawałek :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał! Te talenty widocznie nie takie znikome! Tort wygląda lepiej jak od cukiernika :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś bardzo miła ale troche przesadzasz ;) daleko mu do torta zawodowców :)
      Ale dziś już mogę powiedzieć że wszystkim się bardzo podobał a co najważniejsze smakował :) Nieskromnie powiem - był pyszny :)

      Usuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)