czwartek, 16 maja 2013

Hurrra... nowa maszyna w drodze :)

Wczoraj byłam załamana dziś jestem PRZESZCZĘŚLIWA! :D
Mąż postanowił sprezentować mi nową maszynę :)
Co prawda, jako że w najbliższym czasie mamy zaplanowane naprawdę duuużo wydatków, to nie stać nas na nic superowego ale i tak dostałam lepszą niż się spodziewałam :) Tzn. dostałam określoną sumkę, którą mogłam gospodarować i całe przedpołudnie szukałam jakiejś fajnej maszyny.  Zależało mi na takiej, która bez problemu będzie szyć grube materiały, nie musi mieć natomiast niezliczonej ilości różnorodnych ściegów.
 Wybór padł na Singera 4423. Bardzo podobały mi się jego recenzję, szczególnie ta, którą przeczytałam na blogu Intensywnie Kreatywna.
 Maszyna ta nie jest może najpiękniejsza wizualnie ale przecież nie o wygląd tu chodzi :)
Jest za to szybka a dla mnie to duży plus - przyzwyczajona do maszyn przemysłowych szyjąc na domowej zawsze miałam wrażenie że strasznie wolno się "wlecze" ;)
Tak  więc maszyna zamówiona i ze zniecierpliwieniem czekam na kuriera :) Obiecuję, że jak tylko przyjdzie to pochwalę się nią na blogu i napiszę czy naprawdę jest taka dobra jak jak o niej mówią :)



4 komentarze:

  1. ciesze sie razemz Toba...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. po recenzji u Intensywnie Kreatywnej też zapragnęłam tej maszyny:) Ale mam swoją, chyba nie gorszą, a na pewno bardzo lubianą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wiadomość!
    Pochwal się koniecznie jak już do Ciebie dotrze :-)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)