niedziela, 28 kwietnia 2013

Recyklingowo

Jako, że Natalia ostatnie dwa dni spędziła u dziadków udało mi się nieco dłużej posiedzieć przy maszynie. Szyłam głównie dla dzieci ale powstała też np. torebka :) Wciąż jednak czeka na sesję więc pokażę ją innym razem.
A dziś dwie sukienki dla mojej chrześnicy. Obie pochodzą z recyklingu.

Pierwsza uszyta została z męskiej koszuli
 Dołożyłam tylko białą tasiemkę, suwak i biało-czarną wypustkę do obszycia dekoltu i pach.




Na drugą przeznaczyłam komunijną albę.



 Alba miała fajne hafty ze złotej nitki, które postanowiłam wykorzystać.


 Tył zapinany na rzepa.




3 komentarze:

  1. Obie śliczne, ale moją faworytką zostaje ta z męskiej koszuli. Sama się przymierzałam do uszycia takiej, ale muszę coś wymyślić zamiast zamku, bo mała w przedszkolu będzie miała problem sobie z nim poradzić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwie sukienki ładne:) choć mi bardziej się podoba ta z alby, fajnie ją przerobiłaś, aby ten szlaczek ozdabiał dół i falbanę wokół dekoltu:) ma chrześnica ładną sukienkę wyjściową.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie!:)

    Zapraszam do mnie na konkurs:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi niezmiernie miło jeśli pozostawisz po swoich odwiedzinach jakiś ślad np w postaci komentarza :)